
mitry Turcan: projektant, inspirator, nauczyciel i miłośnik kwiatów opowiada o jednym ze swoich ulubionych kwiatów: powojniku. Jest jednym z tych projektantów o wyrazistym, rozpoznawalnym stylu florystycznym. Ma ogromne grono obserwujących w mediach społecznościowych; inspiruje setki tysięcy osób na całym świecie.
Dmitry jest prawdziwym miłośnikiem kwiatów. On nie tylko pracuje z kwiatami - on nimi oddycha. Urodzony w rodzinie florystów, Dmitry już w młodym wieku poznał podstawy florystyki. Jego niepowtarzalny styl narodził się we Włoszech, gdzie mieszkał przez osiem lat.
Europa Zachodnia nauczyła go tworzyć minimalistyczne i oszczędne kompozycje. Jego styl ewoluował, gdy przeprowadził się do Azerbejdżanu: szyk i przepych były w tej kulturze głęboko cenione. To połączenie - luksusu i powściągliwości - stanowi podstawę stylu Dmitry'ego w florystyce, w której po dziś dzień wciąż się doskonali.

Dmitry: "Wiele osób wie o mojej miłości do powojników. Ciągle używam ich w swojej pracy. Wszyscy moi studenci i ci, którzy śledzą mnie w mediach społecznościowych, widzą, że moimi ulubionymi kwiatami i naturalnymi materiałami są powojniki i kaliny. Te materiały pod względem charakteru są do mnie podobne. Tchną życie w bukiet i tworzą także lekkość i przestrzeń.
Zawsze powtarzam, że trzeba wiedzieć, jak pracować z powojnikami. Myślę, że najczytelniejsze wyobrażenie o tym, jak powojniki powinny prezentować się w bukiecie wygląda tak: niczym motyle, które przelatują nad kwietną łąką, powojniki powinny górować nad wszystkimi innymi kwiatami. To jasne gwiazdy i przyjazne, romantyczne akcenty w każdej kompozycji."

Delikatny i niezwykły
Powojnik zawsze był dla Dmitry'ego fascynującym kwiatem. "Wiele lat temu, kiedy nie było jeszcze powojników od Marginpar, widziałem wiele prac japońskich projektantów, którzy pracowali z tymi kwiatami. To było bardzo inspirujące. Zawsze im zazdrościłem i sam też chciałem pracować z powojnikami. I naprawdę cieszę się, że wreszcie mogę pracować z tym kwiatem, z tak szerokim asortymentem. Można znaleźć absolutnie każdy odcień, od bardziej delikatnych po niezwykłe."
”Kwiat, który odwdzięcza się, jeśli wiesz, jak go wykorzystać


Powojnik nie jest łatwym kwiatem, ale gdy nauczysz się z nim obchodzić, jest niezwykły...
Dmitry: "Używam powojnika głównie w bukietach. W pracach konkursowych jestem ostrożny, ponieważ wszystkie kwiaty są tam umieszczane w probówkach lub pojemnikach z niewielką ilością wody, a powojnik potrzebuje właśnie dużo wody.
Na dużym wydarzeniu – Chelsea Flower Show w Londynie – użyłem powojnika w dużej instalacji na schodach. Mogliśmy pracować wyłącznie z materiałami zrównoważonymi, oprócz powojnika użyliśmy dużych szklanych tub z wodą i pni drzew. Ponieważ panowała chłodna pogoda, kwiat pokazał się z jak najlepszej strony i pozostał na zewnątrz w dobrej kondycji przez około tydzień."
Biel, bordo i chabrowy
Ulubione odmiany Dmitry'ego to Clematis Amazing® Kibo, Blue Pirouette i Kyiv. Z niecierpliwością czeka na nowe odmiany: "Lubię powojniki z dużymi pąkami. Lubię też odmiany, które mają na pędzie kilka kwiatów (takie jak Tokyo). Jeśli chodzi o kolor, bardzo cieszy mnie pojawienie się białej Vienna. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę kwiat w kolorze bordowym i chabrowym."

Wskazówki mistrza
"Po pierwsze, niezwykle istotne jest cięcie Clematis czystym nożem lub ostrym sekatorem. Po drugie, ponieważ przez liście zachodzi duże parowanie wody i nie cała ta wilgoć dociera do samego kwiatu, usuwam niemal wszystkie liście, gdy przygotowuję wystawę w swoim sklepie. W ten sposób Clematis trzyma się jeszcze dłużej."
Ale jaki jest pożytek z liści? "W Rosji zimą nie mamy naturalnego materiału, ale chcę widzieć trochę jaskrawej, soczystej zieleni. A Clematis ma po prostu ładne liście. I nawet jeśli dodasz 1 lub 2 łodygi Clematis do bukietu głównego, od razu widać, jak zmienia się nastrój bukietu".
Prawdziwy pijak
"Nie polecałbym używania Clematis w ryzykownych przypadkach, w których przez kilka dni musiałby stać w małych pojemnikach. Nie zapominaj też, że upał i przeciąg mogą zepsuć jego kondycję, zachowaj ostrożność. Clematis potrzebuje dużo wody, więc nie używaj go w małych fiolkach".
O Dmitrym
Dmitry Turcan urodził się i wychował w Mołdawii, słonecznym kraju o znakomitym klimacie. Przyroda, żyzne gleby, sady i łąki pełne kwitnących kwiatów były powodem, dla którego zdecydował się zostać florystą. Jego miłość do kwiatów zaprowadziła go do wielu krajów i zainspirowała do tworzenia nowych technik i stylów.
Dmitry zdobył liczne nagrody, w tym Srebrny Medal na Japan Garden Festival 2017; Nagrodę Publiczności na Florint Europa Cup 2016 oraz Grand Prix i Złoty Medal na Singapore Flower Garden 2018. Więcej o Dmitrym na Instagramie.
